Mężczyzna przypłynął promem ze Szwecji. W trakcie kontroli drogowej jego volkswagena funkcjonariusze SG zauważyli, że w bagażniku były ukryte cztery silniki zaburtowe do łodzi motorowych. Wszystkie miały odcięte przewody. Cudzoziemiec wiózł także zagęszczarkę do gruntu. Nie posiadał dokumentów świadczących o legalnym nabyciu maszyn. Okazało się, że jeden z silników figurował w bazach danych jako skradziony na terytorium Skandynawii. 31-latek ostatecznie przyznał się do paserstwa i dobrowolnie poddał karze zaproponowanej przez prokuratora. Silniki i zagęszczarka zostały zabezpieczone. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzą funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Świnoujściu.
zdj. Morski OSG