W poniedziałek przed północą, do odprawy granicznej na wyjazd z Polski, stawił się obywatel Turcji, kierujący ciężarówką, na tureckich numerach rejestracyjnych. W trakcie szczegółowej kontroli pojazdu funkcjonariusze stwierdzili ingerencje w pole numerowe ciągnika siodłowego. Badanie przy pomocy specjalistycznych urządzeń potwierdziło, że numer identyfikacyjny VIN został przerobiony. Turecki kierowca twierdził, że nic nie wie o fałszerstwie, pracuje dla firmy i wykonuje zlecenie wyjazdu na Ukrainę.
Dalsze prowadzenie sprawy pojazdu, którego wartość została oszacowana na 200 tysięcy złotych, przejęła Policja.
zdj. Bieszczadzki OSG