Wczoraj do odprawy granicznej, stawiła się 44-letnia mieszkanka obwodu kaliningradzkiego, wyjeżdżająca z Polski kią na rosyjskich numerach rejestracyjnych. Podczas kontroli funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Bezledach wykryli, że samochód został skradziony na terenie Rosji. Okazało się, że Rosjanka kupiła auto w maju 2016 roku, a rosyjskie służby zgłosiły jego zaginięcie miesiąc wcześniej. Funkcjonariusze SG prowadzą dalsze czynności w tej sprawie.
zdj. Warmińsko-Mazurski OSG