Wczoraj na katowickim lotnisku funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Katowicach–Pyrzowicach zatrzymali cudzoziemca, który podawał się za obywatela Tajwanu. Mężczyzna przyleciał do Polski z Aten i w trakcie legitymowania okazał tajwański paszport. Dokument wzbudził podejrzenia funkcjonariuszy co do jego autentyczności. Podczas przeprowadzonej analizy paszportu okazało się, że jest on podrobiony. W czasie przesłuchania cudzoziemiec podał swoje prawdziwe dane osobowe i obywatelstwo. Okazało się, że jest on Wietnamczykiem. Celem jego podróży była Francja, a podrobiony tajwański paszport kupił w Grecji za 1000 euro.
W związku z popełnieniem przestępstwa obywatelowi Wietnamu został postawiony zarzut posłużenia się podrobionym dokumentem paszportowym. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Równolegle Straż Graniczna wszczęła postępowanie administracyjne dotyczące wydania decyzji zobowiązującej cudzoziemca do powrotu. W stosunku do Wietnamczyka zostanie skierowany wniosek do sądu o umieszczenie go w ośrodku strzeżonym dla cudzoziemców. Będzie tam przebywał do czasu zakończenia postępowania.
zdj. Śląski OSG