„Pancerna czwórka” to współzawodnictwo mundurowych zorganizowane przez 1. Warszawską Brygadę Pancerną na wzór runmageddonu. Zawody są sprawdzeniem zarówno sprawności biegowej, jak i umiejętności strzeleckich, czy siłowych. Podczas tegorocznej premierowej edycji zawodnicy musieli pokonać 16 przeszkód, do których należały m.in.: wspinaczka po drabinie speleo, pokonywanie rowu przeciwczołgowego wypełnionego lodowatą wodą, stromych przeszkód oraz ciemnych labiryntów, strzelanie do celu, ewakuacja rannego z pola walki, przepychanie wozu wojskowego, a nawet przenoszenie amunicji czołgowej. Oczywiście wszystko to w biegu z elementem czołgania się pod ważącymi niemal 60 ton czołgami Leopard 2PL - wizytówką 1.WBPanc. Warunkiem ukończenia zawodów było pokonanie trasy w czteroosobowej drużynie składającej się z 3 mężczyzn i 1 kobiety, przy czym istotny był czas ostatniej osoby z drużyny, która zameldowała się na mecie.
Z tym zadaniem zmierzyli się nasi koledzy z Wydziału Zabezpieczenia Działań Nadwiślańskiego Oddziału SG. Trzeba przyznać, że organizatorzy natomiast dołożyli wszelkich starań, aby napotkane przeszkody oraz poszczególne etapy nie należały do standardowych i na długo zapadły w pamięci uczestników! Oprócz podstawowego utrudnienia w postaci piachu poligonowego (również między zębami) w gratisie zawodnikom „zafundowano” doszczętnie przemoczony mundur i ból piekących mięśni.
Mimo to zespół naszych funkcjonariuszy wywalczył bardzo wysokie 4-te miejsce, co przy tak wysokim poziomie i mocnej konkurencji, jaka stanęła na linii startu stanowi ogromny sukces.
Zdj. Redakcja Forest WZD NwOSG