Straż Graniczna Komenda Główna Straży Granicznej Sprowadzili ponad 170 kilogramów narkotyków, ruszył proces przed gdańskim sądem - Aktualności

Śledztwo w tej sprawie prowadzili od ponad roku funkcjonariusze Straży Granicznej z Gdańska, pod nadzorem tamtejszej Prokuratury Okręgowej. W toku działań zabezpieczyli oni osiem przesyłek z ponad 12 kilogramami ziela konopi indyjskich, haszyszu, kokainy i amfetaminy. Ujawnili również substancje odurzające w postaci czekoladek, żelków i cukierków zapakowanych jak słodycze. Proceder polegał na przesyłaniu narkotyków z terenu Hiszpanii do Polski za pośrednictwem firm kurierskich. Zatrzymani mężczyźni odbierali przesyłki z punktów odbioru w sklepach i automatów paczkowych, a następnie rozprowadzali narkotyki w swoich miejscowościach lub rozwozili do innych części Polski. 

Śledczy z Placówki SG w Gdańsku doliczyli się, że tym sposobem odebrali co najmniej 52 przesyłki z narkotykami o łącznej wadze ponad 170 kg. Na te ustalenia pozwoliły zabezpieczone w toku śledztwa nośniki danych, zestawienia z firm kurierskich, a także inne dowody. Dlatego analiza ta pozwoliła na rozszerzenie zarzutów o przesyłki, które zostały odebrane przez sprawców w przeszłości. Funkcjonariusze z Grupy Operacyjno-Śledczej Placówki SG w Gdańsku ustalają grupę, która działała w Hiszpanii i stamtąd wysyłała narkotyki do Polski.

W ramach tej sprawy Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wyłączyła materiały z akt zakończonego śledztwa do odrębnego postępowania, które prowadzą gdańscy strażnicy graniczni. Funkcjonariusze przesłuchali już szereg świadków oraz ustalili przepływy finansowe na rachunkach w polskich i zagranicznych instytucjach finansowych. Śledczy ustalili, że do ukrywania środków finansowych wykorzystywano także zarejestrowaną na terenie Polski działalność gospodarczą. Podobny proceder śledczy ujawnili również w przypadku przesyłek nadawanych z innych państw europejskich. W związku z tym zatrzymano już kolejne trzy osoby - w Piekarach Śląskich, Częstochowie i Kościerzynie. Dwie z nich zostały aresztowane. Planowane są dalsze zatrzymania.