38-letni Gruzin trzykrotnie zmieniał swoje dane osobowe, by wprowadzić służby w błąd. Był również prawomocnie skazany za kradzieże. Z kolei 20-letniego obywatela Ukrainy poszukiwano w związku z zakłócaniem przebiegu imprezy masowej. Mężczyźni figurowali w krajowych bazach danych jako osoby, których pobyt na terytorium Polski był niepożądany.
Skala naruszeń i zignorowanie wcześniejszych decyzji spowodowały stanowczą reakcję Straży Granicznej. Funkcjonariusze zobowiązali cudzoziemców do natychmiastowego powrotu do krajów pochodzenia. Orzekli również wobec mężczyzn zakaz ponownego wjazdu do Polski i innych państw strefy Schengen przez 5 lat.
Obywatel Ukrainy został pod konwojem przewieziony do granicy państwa, Gruzin opuścił Polskę samolotem.
