Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach 16 lipca miał miejsce kolejny przypadek, gdy w trakcie odprawy biletowo-bagażowej podróżny oświadczył, że w bagażu rejestrowanym ma pistolet. Straż Graniczna niezwłocznie wdrożyła przewidziane prawem procedury – na miejsce udali się funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych katowickiej placówki Straży Granicznej, którzy wylegitymowali mężczyznę i sprawdzili jego bagaże pod kątem posiadania przedmiotów niedozwolonych (wynik negatywny). Sytuacja nie spowodowała zagrożenia, nie doprowadziła do opóźnień operacji lotniczych lub utrudnień w odprawie granicznej.
Polak został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Kapitan statku powietrznego nie zezwolił mężczyźnie na wejście na pokład samolotu.