W minioną sobotę 12 lipca w lotniczym przejściu granicznym w Krakowie-Balicach po przylocie samolotu rejsowego z Podgoricy do odprawy paszportowej na kierunku wjazdowym zgłosiła się obywatelka Ukrainy. Przeprowadzona przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej w Krakowie-Balicach kontrola wykazała, że figuruje w bazach danych jako osoba, której wjazd lub pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest niepożądany. Cudzoziemka wcześniej została skazana prawomocnym wyrokiem w Polsce. W związku z powyższym wydano decyzję o odmowie wjazdu. Z uwagi na fakt, iż natychmiastowy odlot cudzoziemki do Podgoricy nie był możliwy tego samego dnia, wydano decyzję o nakazie przebywania w pomieszczeniach przeznaczonych dla cudzoziemców, którym odmówiono wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.
Ukrainka w niedzielę odleciała do Podgoricy.
W czasie ostatniego weekendu funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Opolu i Sosnowcu zatrzymali czterech obcokrajowców, którzy poprzez swoje zachowanie stanowili zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego. Trzech z nich (2 obywateli Ukrainy i 1 obywatel Gruzji) zakończyło odbywanie kary pozbawienia wolności w związku z popełnionymi w Polsce przestępstwami, m.in. rozboje, jazda pod wpływem alkoholu, spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Czwarty z nich (obywatel Ukrainy) dopuścił się licznych kradzieży.
Trzej obywatele Ukrainy zostali już pod konwojem doprowadzeni do granicy państwa i przekazani władzom swojego kraju. Obywatel Gruzji decyzją sądu został umieszczony w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców. Będzie tam oczekiwał na przymusowe opuszczenie Polski. Cudzoziemcy także nie będą mogli przyjechać do krajów strefy Schengen przez okres od 5 do 7 lat.