Do odprawy granicznej na kierunku wyjazdowym z Polski 22 kwietnia stawił się 46-letni Gruzin. Podczas weryfikacji dokumentów, funkcjonariusze Straży Granicznej stwierdzili, że posiadał nieważną kartę pobytu. Okazało się, że kierowca toyoty miał zatrzymane od sierpnia 2024 r. uprawnienia do prowadzenia pojazdów, za przekroczony limit punktów. W dodatku cudzoziemiec kierował po spożyciu alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło, że Gruzin miał prawie 1,2 promila.
Z uwagi na nielegalny pobyt funkcjonariusze z PSG w Grzechotkach wszczęli postępowanie zobowiązujące go do powrotu. Za jazdę bez uprawnień i pod wpływem alkoholu odpowie przed sądem.