Obywatel Ukrainy 22 stycznia zgłosił się do odprawy na wyjazd z Polski. Kierował autokarem marki Mercedes Sprinter 519 CDI. Podczas szczegółowej weryfikacji legalności pochodzenia pojazdu ustalono, że zamontowana w nim skrzynia biegów pochodzi z autokaru skradzionego w 2018 roku na terytorium Rumunii. Pojazd o wartości 120 tys. złotych został zatrzymany.
Kolejny Ukrainiec 23 stycznia podróżował autem marki BMW o wartości 45 tys. złotych. Pojazd widniał jako skradziony na terytorium Belgii w 2022 roku.
Od początku 2025 roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG wykryli 11 pojazdów pochodzących z przestępstwa o łącznej wartości prawie 1 mln złotych.