Ogień w miejscowości Kopki koło Rudnika nad Sanem na Podkarpaciu pojawił się 15 sierpnia po godzinie 14. Swoim zasięgiem objął ponad dwa hektary lasu i 20 hektarów nieużytków. Do akcji prowadzonej z lądu zadysponowano wsparcie z powietrza. Działania samolotu gaśniczego Dromader wspierał śmigłowiec SG wyposażony w tzw. Bambi Bucket. Jest to specjalistyczny zbiornik zawieszony na dźwigu śmigłowca i służy do transportu wody w miejsce pożaru. Łącznie mundurowi wykonali 9 zrzutów wody. Dzięki podjętym działaniom pożar udało się opanować.
Załoga lotników SG z wydziału w Huwnikach to doświadczony zespół w tego typu działaniach. Na co dzień patrolują podkarpacki odcinek granicy z Ukrainą. Dzięki możliwościom technicznym śmigłowców będących na ich wyposażeniu wspierają także działania strażaków na wypadek powodzi oraz pożarów.