Do odprawy na wyjazd z Polski w Medyce 4 czerwca zgłosił się 37-letni obywatel Niemiec. Mężczyzna przedstawił do kontroli niemiecki paszport oraz prawo jazdy wydane rzekomo przez władze Włoch. Strażnicy graniczni od razu nabrali podejrzeń co do autentyczności uprawnień do kierowania pojazdami. Szczegółowa analiza przeprowadzona z wykorzystaniem specjalistycznego sprzętu nie pozostawiła wątpliwości, dokument nie był prawdziwy. Mężczyzna wyjaśnił, że przedstawiony dokument to jedynie kopia, kupiona za 500 euro we włoskiej szkole jazdy. Ostatecznie jednak nie przyznał się do zarzucanego czynu. Mundurowi prowadzą dalsze czynności w sprawie. Konsekwencje prawne w tego typu zdarzeniach to nawet 5 lat pozbawienia wolności. Ostateczną decyzję podejmie sąd.
Aktualności
Obywatel Niemiec i jego włoska fałszywka
Krzysztof Grzech
05.06.2024