29 grudnia do kontroli na przejściu granicznym w Medyce zgłosiła się 33-letnia obywatelka Ukrainy. Kobieta podróżowała jako pasażerka samochodu osobowego wyjeżdżającego z Polski. Podczas kontroli dokumentów okazało się, że w jej paszporcie znajdują się 2 fałszywe odbitki stempli polskiej kontroli granicznej. Cudzoziemka dobrowolnie poddała się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata. Taka sama kara spotkała jej 44-letniego rodaka. Mężczyzna przekraczał granicę w środę (27 grudnia) przez przejście w Medyce. Miał w paszporcie fałszywe odciski stempli węgierskiej kontroli. Okazało się, że miały mu pomóc w zalegalizowaniu pobytu na terenie Niemiec. Dzień wcześniej z kolei (we wtorek, 26 grudnia) na tym samym przejściu granicznym ujawniono 6 nieprawdziwych polskich odbitek stempli. Były zamieszczone w paszporcie 36-letniej Ukrainki. Trwają dalsze czynności w tej sprawie.
Podobne zdarzenie miało miejsce również w Wigilię (24 grudnia) na przejściu granicznym w Korczowej, gdzie podczas odprawy granicznej odkryto 4 fałszywe odciski polskich stempli. Funkcjonariusze SG, kontrolujący dokumenty 61-letniej Ukrainki, nie mieli żadnych wątpliwości, że mają do czynienia z falsyfikatami. Kobieta przyznała się do ich zrobienia i dobrowolnie poddała się karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na rok.
zdj. Bieszczadzki Oddział SG