W sobotę (2 grudnia) funkcjonariusze SG na jednym ze słubickich parkingów skontrolowali samochód terenowy Jeep Grand Cherokee, który miał założone dwie różne niemieckie tablice rejestracyjne. Przednia tablica rejestracyjna sugerowała, że pojazd został zarejestrowany w Turyngii, ale z kolei tylna wskazywała na jego rejestrację w Badenii-Wirtembergii. Wewnątrz auta nie było kierowcy, a wszystkie drzwi były zamknięte. Okazało się, że samochód został skradziony pod koniec listopada na terytorium Niemiec. Po zakończeniu czynności pojazd został zabezpieczony na parkingu strzeżonym. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi słubicka policja.
zdj. Nadodrzański Oddział SG