Straż Graniczna Komenda Główna Straży Granicznej Kolejni migranci nie dotrą do Niemiec - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejni migranci nie dotrą do Niemiec

Ewelina Szczepańska
13.06.2023

Funkcjonariusze z Placówki SG w Tuplicach zatrzymali 2 Mołdawian, którzy zamierzali wbrew przepisom przewieźć przez polsko-niemiecką granicę obywatelkę Erytrei. Okazało się, że wszyscy przebywali w Polsce nielegalnie.

Funkcjonariusze SG na terenie powiatu żarskiego, na jednej z dróg prowadzących do granicy z Niemcami, zatrzymali do kontroli drogowej osobowe volvo na polskich tablicach rejestracyjnych. Kierowcą pojazdu był 34-letni obywatel Mołdawii, który wraz ze swoim rodakiem miał zamiar przewieźć przez polsko-niemiecką granicę 39-letnią obywatelkę Erytrei. Sprawdzono, że kobieta przebywała na terenie naszego kraju bez ważnej wizy lub innych dokumentów uprawniających ją do tego. Została zatrzymana, wszczęto także wobec niej postępowanie o zobowiązanie jej do powrotu. Przyznała się do zarzucanego jej czynu i skorzystała z prawa do dobrowolnego poddania się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem kary na roczny okres próby. Do czasu wydania decyzji o konieczności opuszczenia Polski, umieszczono ją w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.

Dwóch Mołdawian zatrzymano za udzielenie jej pomocy w przekroczeniu wbrew przepisom granicy z Polski do Niemiec. Po przedstawieniu zarzutów, mężczyźni złożyli wyjaśnienia. Wszczęto więc wobec nich postępowania o zobowiązaniu do powrotu. Do czasu wydania decyzji o wydaleniu z Polski, Mołdawian również umieszczono w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.

Za pomocnictwo w przekroczeniu granicy państwowej wbrew przepisom we współdziałaniu z innymi osobami obywatelom Mołdawii grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

zdj. Nadodrzański Oddział SG

 

  • Funkcjonariusz SG zatrzymuje cudzoziemca
    Funkcjonariusz SG zatrzymuje cudzoziemca
  • Funkcjonariusz SG zatrzymuje cudzoziemca
    Funkcjonariusz SG zatrzymuje cudzoziemca
do góry