Do zdarzenia doszło dzisiaj, 2 czerwca, na drogowym przejściu granicznym w Korczowej, gdzie do odprawy na wjazd do Polski zgłosił się 28-letni student ekologii na Ukrainie. Kierujący oplem na ukraińskich numerach rejestracyjnych przedstawił do kontroli prawo jazdy. Podczas weryfikacji dokumentu, wydanego rzekomo w Turkmenistanie, okazało się, że był on podrobiony. Potwierdziła to również analiza wykonana na specjalistycznym sprzęcie. Cudzoziemiec, który twierdził, że chce wjechać do Polski w celu podjęcia dalszej nauki, przyznał się do popełnienia przestępstwa i dobrowolnie poddał się karze grzywny. Mężczyzna nie miał też wizy, ani innego ważnego dokumentu, uprawniającego go do wjazdu na terytorium RP.