Do zatrzymania cudzoziemców doszło w Tychach. Kierowca zestawu ciężarowego (obywatel Turcji), czekając na rozładowanie tira, stwierdził obecność niepożądanych pasażerów w przestrzeni ładunkowej. Powiadomiono Służbę Celno-Skarbową, a następnie Straż Graniczną. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Sosnowcu odkryli, że wśród przewożonych części okablowania ukrywa się 4 mężczyzn, prawdopodobnie obywateli Pakistanu. Cudzoziemcy nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów uprawniających do legalnego pobytu na terytorium RP, zostali zatrzymani. W trakcie dalszych czynności wyjaśniających, w obecności tłumacza, funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili ich pakistańskie obywatelstwo oraz dane osobowe. W czasie przesłuchania trzech mężczyzn oświadczyło, że do samochodu ciężarowego dostało się w Serbii, czwarty zeznał, że do naczepy ciężarówki wsiadł w Macedonii Północnej. Liczyli, że ciężarówką dojadą do krajów Europy Zachodniej. Wsztscy usłyszeli zarzut przekroczenia granicy państwowej z Republiki Słowacji do Polski wbrew przepisom przy użyciu podstępu, polegającego na ukryciu się w przestrzeni ładunkowej naczepy samochodu ciężarowego. Przyznali się do stawianego im zarzutu, złożyli wyjaśnienia i poddali się dobrowolnie karze 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby 2 lat.
Okazało się ponadto, że dwóch mężczyzn ubiegało się o ochronę międzynarodową na terytorium Grecji. Wobec nich funkcjonariusze z Placówki SG w Sosnowcu prowadzą czynności zmierzające do przekazania ich do tego kraju w ramach tzw. procedury dublińskiej. Jednocześnie wobec wszystkich Pakistańczyków zostały wszczęte postępowania administracyjne w sprawie zobowiązania ich do powrotu. Decyzją Sądu Rejonowego w Sosnowcu cudzoziemcy zostaną umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców w Przemyślu. Kierowca samochodu ciężarowego, obywatel Turcji, nie miał świadomości, że oprócz części okablowania przewożonychz Turcji, w przestrzeni ładunkowej naczepy, znajdowały się jakiekolwiek osoby.
zdj. Śląski OSG