W Straży Granicznej służbę pełni ponad 4 tys. kobiet (na 14,5 tys. wszystkich funkcjonariuszy), 10 lat wcześniej w 2000 r. kobiet w formacji było zaledwie 962. Dodatkowo ponad 2 tys. pań zatrudnionych jest na stanowiskach cywilnych.
Kobiety stanowią więc jedną trzecią sił w formacji. Piastują również jedną trzecią stanowisk kierowniczych oraz stanowią jedną czwartą oficerów.
Liczba pań-funkcjonariuszek w formacji systematycznie wzrasta. Od niecałych 9% w 2000 roku (962 osoby) do ponad 28% obecnie. Udział kobiet wśród kandydatów do służby wzrósł w ostatnich latach z 10 do około 15%. W roku ubiegłym kobiety stanowiły aż 43% wśród funkcjonariuszy przyjętych do służby. Niemal 75% funkcjonariuszek ma tytuł magistra.
Funkcjonariuszki SG aktywnie uczestniczą w misjach zagranicznych i operacjach międzynarodowych, m.in. jako dowódcy kontyngentów w Republice Macedonii Północnej. Trzy kobiety są także wśród siedmiu oficerów łącznikowych Straży Granicznej w innych krajach. Pełnią one służbę w Berlinie (Niemcy), Hanoi (Wietnam) i w Taszkiencie (Uzbekistan). Funkcjonariuszka polskiej Straży Granicznej jest uczestniczką misji EUAM na Ukrainie.
W Straży Granicznej - formacji do niedawna uważanej za typowo męską, panie już dawno przebiły „szklany sufit”. Od 2018 roku funkcję Zastępcy Komendanta Głównego Straży Granicznej pełni gen. bryg. SG Wioleta Gorzowska, która awans generalski otrzymała w 2019 roku. Jest zatem jedną z sześciu kobiet-generałów w Polsce. Dwie panie są zastępcami komendantów oddziałów – w Warmińsko-Mazurskim i Karpackim Oddziale SG a jedna jest zastępcą Komendanta Ośrodka Szkoleń Specjalistycznych SG w Lubaniu. W wielu jednostkach organizacyjnych to one jako główne księgowe trzymają pieczę nad finansami formacji. Przedstawicielka płci silnej pięknem jest też jednym z dyrektorów biur w Komendzie Głównej Straży Granicznej.
Zatem, Straż Graniczna jest kobietą – silną i odważną kobietą na straży granic.
