Cudzoziemiec zakupił broń na Węgrzech dla siebie oraz przyjaciół. Zapłacił za nią 1000 dolarów amerykańskich. Następnie autobusem przyjechał do Krakowa, skąd miał odlecieć do Tel Awiwu. W trakcie przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że nie wiedział, że na przewóz przez granicę tego typu broni musi posiadać zezwolenie.
Obywatelowi Izraela za nielegalne posiadanie broni i próbę przewozu jej przez granicę bez zezwolenia została wymierzona kara grzywny w wysokości 4 200 zł, przepadek zakupionej broni oraz pokrycie kosztów postępowania.
zdj. Karpacki OSG