Do kontroli na wyjazd z Polski podjechały dwa busy na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Przestrzenie ładunkowe pojazdów były po sufit wypełnione różnego rodzaju podzespołami m.in. zderzakami, drzwiami, fotelami i felgami pochodzącymi z range roverów i bmw.
W oparciu o międzynarodową współpracę służb, funkcjonariusze SG ustalili, że części pochodzą z trzech pojazdów skradzionych na terytorium Wielkiej Brytanii. Auta poszukiwane były równiez przez Interpol.
Jeden z kierowców, 36-letni obywatel Ukrainy przyznał, że to on jest organizatorem transportu. W zamian za przewiezienie części przez granicę zaproponowano mu szybki zarobek. Mężczyznę zatrzymano. Funkcjonariusze SG zabezpieczyli 75 podzespołów.
Sprawę przekazano Policji.
zdj. Bieszczadzki OSG