Wszyscy przylecieli z Aten. Jedna z zatrzymanych kobiet okazała do kontroli bułgarski dowód osobisty, który widniał w bazach danych jako utracony. Oświadczyła, że jest obywatelką Iranu. Dokument, którym się posłużyła kupiła w Grecji od nieznajomej osoby za kwotę 3 tys. euro. Zamierzała dostać się do Belgii.
Małżeństwo z małoletnim dzieckiem z kolei do kontroli okazało włoskie dowody osobiste. Analiza dokumentów wykazała, że były podrobione. Cudzoziemcy nie znali również języka, który deklarowali jako język ojczysty. W bagażu cudzoziemców funkcjonariusze SG ujawnili ich syryjskie paszporty. Znaleziono również podrobione dwa węgierskie dowody osobiste i jeden portugalski. Wszystkie dokumenty obywatele Syrii kupili w Grecji, płacąc nieznanej im osobie 10 tys. euro. Syryjska rodzina zamierzała dotrzeć do Niemiec.
W związku z popełnionymi przestępstwami dorosłym cudzoziemcom zostały przedstawione zarzuty przekroczenia granicy państwowej wbrew przepisom, posłużenia się dokumentem stwierdzającym tożsamość innej osoby oraz użycia jako autentycznego podrobionego dokumentu. Jednocześnie obywatelom Syrii przedstawiono zarzut czynienia przygotowań do posłużenia się jako autentycznymi uprzednio podrobionymi dokumentami. Cudzoziemcy przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów oraz złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze.
Komendant Placówki SG w Katowicach - Pyrzowicach wszczął postępowania administracyjne, dotyczące wydania decyzji zobowiązujących cudzoziemców do powrotu. Do czasu zakończenia postępowań będą przebywać w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
zdj. Śląski OSG