Kilkunastu cudzoziemców zgromadziło się przy ogrodzeniu otaczającym ich budynek, skandując słowo: "freedom". Koleni migranci, około godz. 17:00, przełamali ogrodzenie między placami spacerowymi. Cudzoziemcy zniszczyli sprzęt, będący na wyposażeniu pomieszczeń oraz część kamer monitoringu. Na miejsce zostali wezwani dodatkowi funkcjonariusze Straży Granicznej. Do Wędrzyna przyjechali również funkcjonariusze lubuskiej Policji. Z uwagi na zaprószenie ognia przez cudzoziemców, także jednostki Straży Pożarnej. Przed godziną 22.00 funkcjonariusze Straży Granicznej weszli do budynków mieszkalnych, aby odnaleźć przedmioty niebezpieczne, mogące zagrażać zdrowiu i życiu funkcjonariuszy lub innych cudzoziemców. Służby mundurowe, z udziałem tłumacza, ustaliły najbardziej agresywnych cudzoziemców. Odizolowano dziesięciu z nich. Pięciu obywateli Iraku, obywatela Rosji, obywatela Afganistanu, obywatela Indii, obywatela Palestyny oraz cudzoziemca o niepotwierdzonej tożsamości. Sytuacja w ośrodku została opanowana i ustabilizowana.
Działania, w których brało udział 680 osób (funkcjonariuszy Straży Granicznej, Policji, Żandarmerii Wojskowej oraz żołnierzy jednostki specjalnej) zakończyły się nad ranem. Cudzoziemcy, widząc tak duże siły służb mundurowych, byli przekonani, że każda następna próba wywołania zamieszek będzie bezskuteczna. Na miejscu nadal znajduje się zwiększona liczba funkcjonariuszy SG oraz Policji. Szacowane są straty, jakie wyrządzili cudzoziemcy. Zostały uszkodzone m.in. kamery monitoringu, ogrodzenie na placu spacerowym, gaśnice pożarowe, lustra w toaletach, materace, grzejniki i zawory wody. Cudzoziemcy wybili szyby w sześciu oknach, wyrwali kontakty oraz lampy.