– Długo szukałem odpowiedniego słowa, które mogłoby opisać ten obraz. Myślę, że najlepszym słowem będzie, że to obrzydliwy paszkwil. Ten film pokazuje w sposób skrajnie niesprawiedliwy, nieuprawniony, krzywdzący, funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz żołnierzy. Szkaluje wszystkich tych, którzy bronią z narażeniem własnego zdrowia i życia polskiej granicy – powiedział wiceminister Błażej Poboży. Podsekretarz stanu w MSWiA zwrócił uwagę także na to, że w sposób niesprawiedliwy i nieuprawniony zostali ukazani również mieszkańcy Podlasia oraz Lubelszczyzny, a cały film został wypuszczony celowo w czasie kampanii wyborczej.
– Powstał w zdecydowanie ważniejszym kontekście, który przez autorów został całkowicie pominięty w momencie trwającej wojny na Ukrainie. Pomija najważniejszy element, jakim była operacja hybrydowa, skierowana przeciw Polsce – mówił minister.
Wiceszef MSWiA poinformował w wystąpieniu, że od jutra (22 września) w kinach studyjnych w całej Polsce, przed pokazami filmu Agnieszki Holland, będzie emitowany spot, który w rzetelny sposób przedstawia przebieg oraz kontekst skierowanej przeciwko Polsce operacji hybrydowej reżimu Łukaszenki. – Ponieważ ten film zawiera tak wiele nieprawdy, przeinaczeń, pokazuje fałszywy, nieprawdziwy i niesprawiedliwy obraz nie tylko formacji, ale i polskiego państwa, to zdecydowaliśmy (jako kierownictwo MSWiA), że w kinach studyjnych w całej Polsce film będzie poprzedzony specjalnie przygotowanym spotem, który mówi o tych elementach, których zabrakło w filmie – zaznaczył.
Rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej por. Anna Michalska poinformowała z kolei o pomocy udzielanej cudzoziemcom. – To 23 akcje ratownicze, w których uratowano 80 osób. Mówiła także o kosztach pomocy medycznej dla migrantów: – Prawie 3 mln zł przeznaczono na leczenie i hospitalizacje, 50 tys. zł na leki oraz 1,5 mln zł na hospitalizację cudzoziemców przebywających w ośrodkach. Od początku presji migracyjnej prawie 900 razy były wzywane zespoły ratownictwa medycznego do cudzoziemców przebywających na granicy polsko-białoruskiej. Większość tych wezwań była na prośbę funkcjonariuszy Straży Granicznej – mówiła por. SG A. Michalska. Rzecznik prasowy KGSG ubolewała z powodu ataków wymierzonych w formację w sytuacji, gdy to właśnie funkcjonariusze SG niejednokrotnie ratowali cudzoziemców z bagien, narażając swoje życie i zdrowie. Por. SG Michalska podziękowała także mieszkańcom obszarów przygranicznych: – Z tego miejsca chciałam podziękować wszystkim mieszkańcom Podlasia, bo to też dzięki ich wsparciu i życzliwości tam działamy. To wsparcie jest nam nieustannie potrzebne. Prosimy o nie również wszystkich Polaków – podkreśliła.
źródło: MSWiA
zdj. Zespół Prasowy KGSG