Straż Graniczna Komenda Główna Straży Granicznej Funkcjonariusz SG uratował dwa życia - Aktualności

Nawigacja

Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Funkcjonariusz SG uratował dwa życia

Ewelina Szczepańska
19.07.2023

Wczoraj (18 lipca) sierż. szt. SG Kamil Ciapała funkcjonariusz SG, który na co dzień pełni służbę jako przewodnik psa służbowego na krakowskim lotnisku, uratował życie dwóm dziewczynkom.

Funkcjonariusz SG wypoczywał ze swoją rodziną na kąpielisku w małopolskim Jurkowie. Gdy zobaczył tonącą dziewczynkę, nie wahając się, wskoczył do wody, aby ją ratować. Po wyciągnięciu zsiniałej, ale przytomnej 10-latki i przekazaniu jej rodzicom, usłyszał od nich, że także ich druga córka zniknęła pod taflą wody. Przerażeni i zszokowani rodzice dzieci stali w jeziorze, gdzie było jeszcze dno, ponieważ nie umieli pływać. Funkcjonariusz wskoczył ponownie do wody, aby poszukiwać drugiej dziewczynki, której już nie było widać ani na powierzchni, ani w bardzo mętnej wodzie. Po kilkukrotnym zanurkowaniu poczuł włosy dziecka na swojej łydce. Gdy wyciągnął 14-latkę, już nie oddychała. Na brzegu podjął resuscytacę krążeniowo-oddechową dziecka w celu przywrócenia funkcji życiowych. Nastolatka odzyskała przytomność, a rodzice, którzy szczęśliwie odetchnęli, mogli zabrać obie córki do szpitala.

W trakcie całej akcji ratowania dzieci nikt z wypoczywających w tym czasie nad tym akwenem wodnym nie zareagował. Funkcjonariusz nie doświadczył jakiejkolwiek pomocy ze strony innych plażowiczów. Zdumiewający jest fakt, że ludzie obserwujący rozpacz rodziców i próbę znalezienia dzieci, nie podjęli się ani udzielenia pomocy funkcjonariuszowi, ani tworzenia tzw. łańcucha życia.

Jesteśmy dumni, że w szeregach Straży Granicznej pełni służbę człowiek, który w tak trudnych okolicznościach nie tylko wykorzystał swoje umiejętności pływackie, ale potrafił zachować zimną krew, a reagując niezwłocznie i skutecznie, ocalił dwa życia.

  • Sierż. szt. SG Kamil Ciapała ze swoim podopiecznym
    Sierż. szt. SG Kamil Ciapała ze swoim podopiecznym
do góry